Pobiegli dla Kasi

3104

Biegi Na bieg zapisało się 150 osób. W ten sposób postanowili pomóc chorej na raka mózgu Katarzynie Dremo.
Chętnych było dużo więcej, jednak ze względów organizacyjnych trzeba było wprowadzić limit uczestników. W święto Trzech Króli na ścieżkach żarskiego Zielonego Lasu pojawili się biegacze, których nie odstraszył nawet sześciostopniowy mróz.

– Cieszy nas to, że tyle osób odpowiedziało na apel i stawiło się pomimo zimowej pogody – mówi Dominika Rezlerska, współorganizatorka imprezy. – Wielkie podziękowania dla Żary Runners Team, urzędu miejskiego, Miejskiego Ośrodka Sportu, Rekreacji i Wypoczynku, wojska oraz wszystkich sponsorów, którzy nas wspomogli.

Pomagają biegając

– To impreza charytatywna, zbieramy pieniądze na leczenie mojej cioci – mówi Dominika Rezlerska. – Już wcześniej odbył się maraton fitness, podczas którego zbierano pieniądze na ten cel. Gdy moi koledzy – biegacze – dowiedzieli się o tym, postanowili pomóc właśnie w ten sposób. Jeszcze przed dzisiejszym biegiem zebrana kwota przekroczyła już 6 tys. złotych.

Katarzyna Dremo przebywa obecnie na radioterapii w zielonogórskim szpitalu. Dodatkowo proces leczenia wspomagany jest drogimi zagranicznymi lekami. Na to właśnie potrzebne są pieniądze.

Nie straszny mróz

Dla prawdziwego biegacza żadna pogoda nie jest straszna. Wystarczy pasja do biegania i odpowiednie ubranie. To nie był wyścig – najważniejsze nie było to, by wygrać z innymi, czy pobić swój życiowy rekord trasy. Pierwszy na mecie stawił się Sebastian Welke, ale pamiątkowy medal otrzymał każdy uczestnik biegu.
– Pobiegli po prostu, żeby pomóc i to jest najpiękniejsze – Dominika nie ukrywa wzruszenia. – Przyszli tu wyluzowani, z uśmiechem na ustach, żeby być tu dzisiaj z nami – podkreśla.

Żarskie środowisko biegaczy stale się rozrasta. Coraz więcej osób przykłada wagę do aktywności fizycznej. Przy okazji można nawiązać nowe znajomości i spędzić czas w towarzystwie osób, które łączą wspólne zainteresowania.
Andrzej Buczyńsk

ZOSTAW ODPOWIEDŹ