Już w przyszłym roku będzie problem z organizacją Dni Żar. Nie chodzi o organizację samej imprezy, ale o miejsce, gdzie miałaby się odbywać.
Dlaczego? W parku przy al. Jana Pawła II nie będzie to już możliwe. Pojawiła się więc pierwsza, nieoficjalna propozycja nowej lokalizacji. Planowana lokalizacja Chodzą pogłoski o możliwej organizacji Dni Żar na terenie położonym pomiędzy pałacem a al. Jana Pawła II. Jest tam obecnie duży, utwardzony parking i spory pas nierównej, zachwaszczonej ziemi, który ciągnie się wzdłuż pałacu. W przypadku deszczu część terenu zamieni się w błoto. Teoretycznie pomysł jest do przyjęcia. Ze względów logistycznych i bezpieczeństwa należałoby jednak na czas trzydniowej imprezy wyłączać całą ulicę z ruchu. To oznacza paraliż miasta, bo wraz z ulicą wyłączony będzie z użytkowania spory parking. Nie ma też gwarancji, czy park nie stanie się zapleczem dla amatorów mocniejszych trunków i beztroskiej zabawy, co z całą pewnością skończy się jego dewastacją. Ewentualne zapewnienia o dopilnowaniu, żeby do tego nie doszło, należy włożyć między bajki. Oczywiście, można raz spróbować i zorganizować w tym miejscu imprezę, ale należy zadać sobie pytanie o przyszłość tego miejsca. Dobre miejsce w centrum Gdzie więc zaplanować dobre miejsce na organizację Dni Żar? Dobrym miejscem na organizację dorocznego święta miasta byłby teren dużego targowiska pomiędzy ul. Lotników a Moniuszki. To teren zarządzany przez Zakład Gospodarki Mieszkaniowej, a więc problem z jego udostępnieniem właściwie nie istnieje. Nie ma też problemu z dojazdem i wjazdem. Stąd blisko jest też do największego osiedla. Teren jest w większości utwardzony, wiec w razie deszczu nie trzeba taplać się w błocie. Mało tego – ZGM zamierza targowisko remontować. Całość ma być utwardzona i odwodniona. Ma być wykonane ogrodzenie i brama, tak żeby wszystko można było na noc zamykać. Może przy okazji remontu należałoby pomyśleć o możliwości organizacji na tym terenie dorocznego święta miasta? Wówczas należałoby wraz z planowanym remontem wykonać dodatkowe inwestycje, dostosowując plac do potrzeb organizacji dużych imprez masowych, myśląc jednocześnie o poprawie estetyki całego otoczenia. Ważne byłoby przede wszystkim usytuowanie odpowiednich łączy energetycznych, oświetlenie i użycie tzw. antywandalowych materiałów i wyposażenia. Czas na podjęcie decyzji jest. Korzyść dla mieszkańców Na organizacji imprezy na targowisku miejskim przy ul. Lotników skorzystaliby handlowcy, którzy mają tam stałe punkty sprzedaży. Byłaby okazja, żeby dać zarobić „naszym”. To w końcu oni płacą opłaty i podatki – dzięki imprezie mieliby szansę na zwiększenie zarobków. W efekcie skorzystałoby na tym całe miasto. Paweł Skrzypczyński |