26. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Żarach przeszedł do historii. Udało się zebrać 79.654,71 złotych i 597,12 Euro.
Datki można było wrzucać do 89 puszek, w tym do 84 puszek, z którymi chodzili wolontariusze. Średnio na jedną puszkę wyszła kwota 894 zł. Rekordzistami byli: Mariusz Strojny z Przewozu, który zebrał 5.876 zł oraz Kamil Korzanowski z kwotą: 3.481 zł. W ramach całej kwoty z licytacji pod żarskim ratuszem udało się zebrać 5. 771 zł, a w filii Żarskiego Domu Kultury, w dzielnicy Kunice 4.517 zł. Podczas licytacji pod ratuszem wzięciem cieszyły się gadżety – poduszki z emblematami WOŚP przygotowane przez Marka Przedwojskiego oraz mały ręcznik z wyhaftowanymi emblematami WOŚP przygotowany przez Martę Piątek. W Kunicach „przebojem” była koszulka z podpisem Łukasza Fabiańskiego, bramkarza polskiej reprezentacji w piłce nożnej. Co ciekawe, była ona licytowana po raz kolejny. Szczęśliwy nabywca postanowił ją oddać w tym roku na licytację. Posżła za 500 zł.
Zwieńczeniem żarskiej akcji był koncert zespołu Alkohol. Wszyscy wspólnie odśpiewali utwór „Moja i twoja nadzieja” oraz obejrzeli „światełko do nieba” – widowisko fireshow w wykonaniu grupy SAROVIA ART. Po dwa torty przygotowane w cukierni Marka Czajkowskiego, ustawiła się spora kolejka. Każdy, kto dotrwał na mrozie do tej chwili, mógł dostać porcję.
Członkowie żarskiego sztabu WOŚP pod przewodnictwem Romana Krzywotulskiego pracowali jeszcze długo, długo po północy. I nie chodziło tylko o sprawy organizacyjne, było przede wszystkim co liczyć.
PaS, foto Halina Gola, foto ŻDK Żary