Zbudować Kopiec Obrońców Lwowa

3665
Żarscy działacze z Klubu Tarnopolan Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Płd.-Wsch., Stowarzyszenia Upamiętnienia Ofiar Zbrodni Ukraińskich Nacjonalistów Oddział Żary oraz Kresowego Towarzystwa Turystyczno -Krajoznawczego im. Orląt Lwowskich, skierowali do Rafała Dutkiewicza, prezydenta Wrocławia, wniosek o wybudowanie we Wrocławiu, w stulecie odzyskania niepodległości, Kopca Obrońców Lwowa.
Szanowny Panie Prezydencie,środowiska kresowe zwracają się z gorącą prośbą o pilne podjęcie decyzji o wybudowaniu we Wrocławiu, w 2018 roku w setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości, Kopca Obrońców Lwowa, jako wyrazu wdzięczności, hołdu i szacunku dla wszystkich bohaterskich mieszkańców miasta „Zawsze Wiernego”, za ich wielki wkład i poświęcenie w dzieło odzyskania wolności przez nasz kraj oraz trwały element edukacji patriotycznej dla współczesnych i przyszłych pokoleń Polaków.Decyzja o postawieniu takiego kopca byłaby nawiązaniem do najchwalebniejszych postaw polskich rajców ze Lwowa i Krakowa, którzy sprawowali tam władzę w XIX wieku. Mimo okupacji austriackiego zaborcy, Senat Rządzący Wolnego Miasta Krakowa w 1820 roku podjął uchwałę o usypaniu specjalnego kopca jako symbolicznego grobu Tadeusza Kościuszki. Podobną w treści decyzję podjęła Rada Miasta Lwowa w 1869 roku, aby z okazji 300-lecia Unii Lubelskiej usypać wspaniały kopiec poświęcony temu wydarzeniu. Warto podkreślić, że obiekty te są najtrwalszymi pomnikami, które mimo licznych zawieruch dziejowych nie uległy zniszczeniu i do chwili obecnej sławią pamięć Tadeusza Kościuszki i fakt zawarcia Unii Lubelskiej. Jeżeli władze miejskie, działające pod presją zaborcy, mogły podejmować tak niezwykle patriotyczne i jednocześnie dalekowzroczne decyzje, cóż miałoby stać na przeszkodzie współczesnym rajcom Wrocławia, działającym w po stokroć lepszych warunkach?Kopiec Obrońców Lwowa powinien stanąć na Wzgórzu Andersa, czyli terenie byłego gruzowiska po Festung Breslau, ograniczonego od południa ulicą Kamienną, od zachodu ulicą Ślężną, od północy ulicą Petrusewicza, od wschodu ulicą Borowską. Usytuowanie takie byłoby czytelnym nawiązaniem do lwowskiego Kopca Unii Lubelskiej usypanego wszak na Wzgórzu Zamkowym. Powiązanie generała Andersa z Obrońcami Lwowa ma pełne uzasadnienie historyczne, wystarczy przypomnieć, iż wśród dywizji II Korpusu były jednostki o nazwie: Kresowa, Lwowska, Wileńska, co było czytelnym wyrazem stanowiska dowódcy w sprawie Kresów Wschodnich i ich znaczenia dla polskiej niepodległości. Generał Anders prowadził do boju pod Monte Cassino pokolenie dzieci Obrońców Lwowa, którzy podobnie jak ich ojcowie zapisali się złotymi zgłoskami na kartach dziejów naszego narodu.Z praktycznego punktu widzenia, dla osób mniej zainteresowanych historią i wartościami patriotycznymi, powstałby w ten sposób najpiękniejszy punkt widokowy we Wrocławiu, z którego rozciągałaby się przepiękna panorama całego miasta i okolicy (analogicznie jak na Górze Trzech Krzyży w Wilnie lub Kopcu Unii Lubelskiej we Lwowie), tłumnie odwiedzany przez tysiące turystów. Środki finansowe są zabezpieczone w budżecie państwa w ramach obchodów 100-lecia Odzyskania Niepodległości, część można byłoby pozyskać z funduszów Unii Europejskiej na rewitalizację byłego gruzowiska. Zamiast organizować bezsensowne i na wyjątkowo żenującym poziomie”chwilówki”, aby tylko „odbębnić” temat niepodległości (np. czekoladowy orzeł, puszczanie miliona różowych baloników, fajerwerki puszczane z dymem za setki tysięcy złotych, pokaz baniek mydlanych etc.), z całą pewnością warto zrobić coś trwałego, co pozostanie po nas dla przyszłych pokoleń a jednocześnie będzie niezwykłym symbolem patriotyzmu, szacunku, pamięci i więzi narodowych.Każdy naród musi otaczać swych bohaterów należną czcią i ich postawę życiową czynić wzorcem dla młodszych pokoleń, w przeciwnym wypadku staje się jedynie ludnością tubylczą a nie wspólnotą narodową. My, Polacy, mamy prawdziwych bohaterów, którzy nie po łup wojenny lub z żądzy krwi chwytali za broń, lecz w obronie swej ojczyzny. Pamięć o bohaterskich Obrońcach Lwowa była zakłamywana przez cały okres PRL, gdy nawet nazwa „Lwów” była słowem zakazanym. Po 1989 roku wszechobecny duch poprawności politycznej na kolejne dziesięciolecia ocenzurował historię lwowskich Orląt. O naszych bohaterach narodowych, broniących dla Rzeczypospolitej miasta Zawsze Wiernego i dla niej poświęcających swe życie, miejscowi politycy mówią półgębkiem, jakby się ich wstydzili. Nagrobki polskich patriotów na Cmentarzu Obrońców Lwowa zostały pozbawione, niestety przy cichej akceptacji polskich (?) władz, honorowego tytułu Obrońca Lwowa. Okradanie grobów poległych bohaterów jest zajęciem godnym hien cmentarnych i nie do zaakceptowania przez ludzi cywilizowanych. Aby zadośćuczynić Obrońcom Lwowa należy we Wrocławiu usypać Kopiec Obrońców Lwowa, gdzie znalazłaby się ziemia z miejsc walki i spoczynku żołnierzy. Wrocław nie bez przyczyny nazywany jest drugim Lwowem, po 1945 roku zamieszkała tu w dużej części diaspora lwowska. Uczeni z Uniwersytetu Jana Kazimierza i Politechniki we Lwowie budowali świetność uczelni wrocławskich, stolica Dolnego Śląska przejęła Panoramę Racławicką, pomnik Aleksandra Fredry i część zbiorów Ossolineum. Wydaje się, że czas najwyższy spłacić dług wobec Lwowa, niech skromną formą zapłaty będzie Kopiec Obrońców Lwowa.

Arcybiskup Józef Bilczewski, stojąc na Cmentarzu Obrońców Lwowa, powiedział do spoczywających tam bohaterów: „Jedno mogłoby zakłócić wasz sen spokojny. Mianowicie lęk, troska – azaliż my ten gród, azaliż my tę ziemię, którą wy krwią swą okupiliście, utrzymamy? Otóż śpijcie spokojnie. Na krzyże wznoszące się nad waszymi głowami – przyrzekamy, że utrzymamy”. Niestety, słowa wielkiego kapłana pozostały tylko marzeniem. Następne pokolenie Polaków utraciło Lwów i całe Kresy Wschodnie. Jednak gród znad Pełtwi jest głęboko zakorzeniony w sercach milionów Polaków, a bezprzykładne bohaterstwo Obrońców Lwowa i ich poświęcenie dla ojczyzny powinny na zawsze pozostać wzorcem wychowawczym dla młodych Polaków. Najpiękniejszą realizacją tego celu będzie budowa Kopca Obrońców Lwowa.

Łączymy wyrazy najwyższego szacunku

Pod listem podpisali się:

Kresowe Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze im. Orląt Lwowskich w Żarach

Prezes Józef Tarniowy

Klub Tarnopolan TMLiKPW

Prezes dr Krzysztof Kopociński

Zarząd Główny TMLiKPW

Stowarzyszenie Upamiętnienia Ofiar Zbrodni Ukraińskich Nacjonalistów- Oddział Żary

Prezes dr Zbigniew Kopociński

Dr hab. Leszek Jazownik prof. UZ

Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski

Ewa Siemaszko

Patriotyczny Związek Organizacji Kresowych i Kombatanckich w Warszawie

Prezes Witold Listowski

Światowy Kongres Kresowian

Prezes Jan Skalski

Dr Lucyna Kulińska

Ruch Społeczny

Patriotyczny Polski Przemyśl

Dr hab. Andrzej Zapałowski

Towarzystwo Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich w Bytomiu

Prezes Danuta Skalska

Stowarzyszenie Upamiętniania Polaków Pomordowanych na Wołyniu

Prezes Janina Kalinowska

Stowarzyszenie Kresowian Ziemi Dzierżoniowskiej

Prezes Florian Kuriata

Jan Tarnowski

Zielona Góra

Zarząd Główny TMLiKPW

Familijne Stowarzyszenie Zbarażan w Lubinie

Prezes dr Stanisław Tokarczuk

Zygmunt Muszyński

Kożuchów

Zarząd Główny TMLiKPW

Stowarzyszenie Kresowian w Lubinie

Prezes dr Stanisław Tokarczuk

Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej- Oddział w Żarach

Patriotyczny Związek Organizacji Kresowych i Kombatanckich w Warszawie

Wiceprezes Tadeusz Nowacki

Prezes por. w st. spocz. Józef Pienio

Stowarzyszenie Kresowian w Kędzierzynie-Koźlu

Prezes Witold Listowski

Związek Wypędzonych z Kresów Wschodnich II RP

Przewodniczący Jan Skalski

Towarzystwo Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich w Świdnicy

Prezes Antoni Jadach

Prof. Bogusław Paź

Stowarzyszenie Kresowian Ziemi Dzierżoniowskiej

Edward Bień

Delegaci Walnego Zjazdu

Stowarzyszenia Upamiętnienia Ofiar Zbrodni Ukraińskich Nacjonalistów

Wrocław 11.10.2017

Wniosek otrzymali:

Marszałek Województwa Dolnośląskiego Cezary Przybylski

Członek Zarządu Województwa Dolnośląskiego Tadeusz Samborski

Przewodniczący Rady Miejskiej Wrocławia Jacek Ossowski

Wiceprzewodnicząca Rady Miejskiej Wrocławia Renata Granowska

Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Wrocławia Rafał Czepil

Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Wrocławia Jerzy Skoczylas

Wiceprzewodnicząca Rady Miejskiej Wrocławia Dorota Galant