Drzewa padają i co na to zieloni?

1770
fot. Andrzej Buczyński

ŻARY | Taki mamy klimat. Chyba przyjdzie przywyknąć do gwałtownych zjawisk pogodowych, tak jak do wirusa. Jedno i drugie zabija. Wichury, orkany są na tyle dotkliwe, że nawet nadaje się im imiona. I zaraz może się okazać, że zjawiska te będą na tyle częste, że imion zabraknie. To jednak najmniejsze zmartwienie. Zawsze można je przecież nazywać nawet po królewsku – Orkan Ksawery II, Ksawery III, Ksawery IV Mocny… Wieje i wiać będzie jeszcze nie raz. Środa, czwartek, potem spokojny piątek, a w sobotę dalej jazda!

I niestety, padają kolejne drzewa w Żarach, między innymi w parku przy Al. Jana Pawła II. Poleciało też mnóstwo gałęzi, niektóre całkiem spore. No właśnie. Nie tak dawno przecież, podczas rewitalizacji drugiej części parku, zaplanowano pielęgnację i wycinkę niektórych drzew. Starych, chorych, zagrażających bezpieczeństwu. Mam nadzieję, że wszyscy zdają sobie sprawę, że drzewa – podobnie jak inne żyjątka na Ziemi – rosną, dojrzewają, starzeją się i w końcu umierają. To, że żyją dłużej niż człowiek, nie oznacza wcale, że są wieczne. Ale chyba nie wszyscy jednak zdają sobie z tego sprawę. Zaskoczeni? To dodam jeszcze, że Mikołaj nie istnieje. Tak czy siak, fachowcy wyznaczyli drzewa do wycinki. I co się dzieje? Nagle pojawia się komitet lokalnych ekologów, by własną piersią, do krwi ostatniej kropli z żył, bronić tych drzew. Wielu powie – nie no, dobrze robią, betonoza, zostawcie nasze drzewa, brawo, brawo, jesteśmy z wami… Sratatata. Bo oczywiście taki dendrolog, znawca drzew, to jednocześnie najgorszy wróg drzew i z pewnością skryty miłośnik pustyń, zatwardziały przeciwnik cienia, propagator raka skóry. Jeśli do tej pory tak myśleliście, to byliście w błędzie. Nikt nie zna się na drzewach bardziej, niż dendrolog, a jeśli ktoś taki stwierdzi, że drzewo nadaje się do wycinki, bo może runąć, bo może zagrażać bezpieczeństwu, to ja wierzę fachowcowi bardziej, niż przypadkowej grupie osób szukających poklasku przed kamerami, w blasku fleszy tudzież na jakimś fejsbuku.

Co robicie, gdy zepsuje się wam samochód? Pójdziecie po pomoc do weterynarza? Nie, przecież on się nie zna. To może udacie się do wróżki, żeby w szklanej kuli albo w fusach zobaczyła, dlaczego silnik nie chce odpalić? Nie no, przecież wiadomo, że tylko do mechanika samochodowego. To oczywiste, nieprawdaż? Ale już w przypadku drzew, nie będziecie słuchać opinii dendrologa, tylko samozwańczych ekologów, którzy w dodatku na drzewach się nie znają. W dodatku sami się do tego przyznają. Podczas wspomnianych już parkowych protestów, urzędnicy zaproponowali ekologom, żeby wyznaczyli jakieś osoby i żeby może jeszcze raz przeanalizować wspólnie te drzewa do wycinki. Ale oni, że nie, bo nie mają w swoim gronie nikogo, kto się na drzewach zna… Ale to akurat w protestowaniu przeciw wycince wcale nie przeszkadza. Dziwię się trochę urzędnikom, że częściowo ulegają takiej „zielonej presji”, zamiast opierać się wyłącznie na fachowej ekspertyzie. Oby nigdy nie nastał taki dzień, w którym „uratowane” drzewo upadając pod naporem wiatru zrobi komuś krzywdę. Czy jakiś ekolog będzie się wtedy poczuwał do odpowiedzialności? Że to przez niego drzewo, które miało być dawno wycięte, ostatecznie kogoś zabiło? Ależ skąd. To będzie wina urzędników, którzy nie dopilnowali…

Można sobie do końca świata bajdurzyć o ratowaniu każdego listka z drzew. Natura weryfikuje wszystko sama i to bez urzędowego pozwolenia na wycinkę. Ma też głęboko gdzieś wszelkie protesty „zielonych”. Robi po prostu, co chce, naturalnie. I tak, przy okazji każdej następnej wichury padają kolejne drzewa. I niby wszyscy wiedzą, że lepiej zapobiegać niż leczyć. Tak samo, jak lepiej słuchać fachowców, niż krzykaczy. Niby takie to proste, a jednak… No to jeszcze raz odpowiedzcie sobie na pytanie – do kogo się zwrócicie, jeśli popsuje się wam samochód?

Andrzej Buczyński

17 lutego 2022. fot. Andrzej Buczyński
17 lutego 2022. fot. Andrzej Buczyński
17 lutego 2022. fot. Andrzej Buczyński
17 lutego 2022. fot. Andrzej Buczyński
17 lutego 2022. fot. Andrzej Buczyński
17 lutego 2022. fot. Andrzej Buczyński
17 lutego 2022. fot. Andrzej Buczyński
17 lutego 2022. fot. Andrzej Buczyński