Na realizację projektu Fundacja otrzymała dotację w wysokości ponad 19,5 tys. euro z programu Polska-Saksonia, a także środki z budżetu państwa w kwocie 1.150 euro. Więcej informacji o szlakach oraz mapę znaleźć można na stronie internetowej www.roweremnapograniczu.eu . W sobotę 25 marca rowerzyści wystartowali z Żar, a zakończenie wycieczki zorganizowano się na terenie Domu Pomocy Społecznej w Miłowicach. Posiłek i pokaz akrobatycznej jazdy na rowerze był dodatkową atrakcją tego wydarzenia. Wśród uczestników rajdu była też spora grupa rowerzystów z Niemiec. – Gratuluję Fundacji „Natura Polska” kolejnego udanego projektu i jednocześnie dziękuję, że działa na terenie gminy – mówi wójt Leszek Mrożek. – Wiele projektów, które próbujemy realizować odbywa się przy udziale Fundacji i odwrotnie – razem się wspieramy i pomagamy. Naszym partnerem jest także miasto Żary, z którym realizujemy wiele przedsięwzięć – dodaje wójt Mrożek. ![]() Tomasz Żółkiewicz, prezes Fundacji Natura Polska Realizujemy różne projekty transgraniczne, we współpracy z Niemcami. Projekt ten nosi nazwę „Rowerem przez Powiat Żarski”. Oznakowaliśmy ponad 50 kilometrów turystycznych szlaków rowerowych. Oprócz tego powstały miejsca odpoczynku w Mirostowicach Górnych, Olbrachtowie i Olszyńcu. Powstały też publikacje opisujące trasy i miejscowości – folder, mini poradnik dla rowerzystów oraz mapa szlaków.Projekt jest efektem wcześniejszej koncepcji, którą robiliśmy w 2013 roku. Zakładała ona powstanie szlaków w gminie Żary, które łączyłyby się ze szlakami niemieckimi. I tak zrobiliśmy. W pewnym momencie jest drogowskaz w kierunku Przewozu i w ten sposób można dojechać do gminy Kreba-Neudorf, która jest naszym partnerem. W pierwszym etapie w 2013 roku zrobiliśmy szlak z Żar do Dąbrowca, rok później ze Świbnej do Miłowic. Następnie był szlak z Miłowic do Żar poprzez różne miejscowości, a także z Żar do Gorzupii przez Olszyniec i Złotnik. Jest to więc zwieńczenie wieloletniego projektu. Obecnie mamy na terenie gminy sporo szlaków. Wiele z nich powstało z projektu „Przygoda z Nysą”, my tę sieć jeszcze bardziej zagęściliśmy. Robimy to głównie po to, by promować jazdę rowerem, a dzięki publikacjom pokazać ludziom, gdzie mogą sobie pojeździć. Andrzej Buczyński
|
