To koniec codziennych nerwów. Kierowcy przestaną kląć. Ulica Moniuszki została otwarta dla dwustronnego ruchu pojazdów.
W czwartek, 21 grudnia w południe, radni powiatu ze starostą Januszem Dudojciem na czele przecięli symboliczną wstęgę. Największa inwestycja powiatu, która kosztowała 6,9 mln złotych, w tym 3,3 mln dofinansowania z zewnątrz, jest już prawie skończona. Dlaczego prawie? Zostało jeszcze trochę drobnych prac. Trzeba dociąć i uzupełnić gdzieniegdzie kostkę w chodnikach, wykonać ogólne prace porządkowe. To już głównie kosmetyka. Na ruch pojazdów nie będzie miało to znaczenia.
Budowlańcy uwijali się w ostatnich dniach, jak w ukropie. Firma Eurovia rzuciła na plac budowy wszelkie możliwe siły. Żarty się skończyły, bo nad starostwem wisiał miecz – przekroczenie przekładanego już przecież terminu, groziło problemami finansowymi.
Ważne, że ulica jest przejezdna. Miasto się odkorkuje. W gorącym okresie przedświątecznym będzie to ulga dla wszystkich kierowców – mieszkańców powiatu, którzy szykują się do świąt.
Paweł Skrzypczyński, foto Gola Halina