Uwaga ZUS przemówi po ludzku

4000


W Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych chcą uprościć język. Dokumenty i formularze będą prostsze, będą miały mniej rubryk i stron, a przez to bardziej czytelne dla przeciętnego Polaka. W efekcie tych zmian klienci mają być zadowoleni.

Urzędnicy przyznają, że większość czytających dokumenty ma problem z ich zrozumieniem. Winna jest urzędowa terminologia i zbyt skomplikowany styl. Dlatego specjalnie powołany w ZUS zespół, przeanalizował jakość języka używanego w kontaktach z klientami. We współpracy z ekspertami z Pracowni Prostej Polszczyzny Uniwersytetu Wrocławskiego opracowano uniwersalne zasady komunikacji, do których stosować się będą wszyscy pracownicy tej instytucji.

Zgodnie z nowymi zasadami pisma nie mogą zawierać skomplikowanych określeń, zdania powinny być krótkie i proste, a przepisy przedstawione w sposób zrozumiały i najlepiej „własnymi słowami”.

W ZUS-ie podkreślają, że pracy jest więc dużo, ale najważniejszy jest efekt – zadowolony klient.

Pierwsze zmiany już można zauważyć w konstrukcji obowiązujących formularzy. Zostały one podzielone na jasne i czytelne sekcje, zmniejszona została liczba stron, zredukowana ilość wymaganych do wpisania danych. Dodana została także prosta instrukcja wypełniania formularzy. Na bazie sześćdziesięciu dotychczasowych wniosków utworzono czterdzieści nowych, tym samym ułatwiając właściwy wybór klientom.

Urzędnicy ZUS podkreślają, że Badania opinii publicznej prowadzone przez firmę Millward Brown wskazują, że wprowadzane zmiany zyskują aprobatę klientów. W badaniach doceniono w szczególności nową grafikę, redukcję liczby informacji do wypełnienia, proste komunikaty i zrozumiały język, jakim operują nowe wnioski.

PaS

ZOSTAW ODPOWIEDŹ