Najgłośniejszy ślub w okolicy

4669

W sobotę, 16 września, Lubsko zatrzęsło się od huku motocyklowych maszyn i dźwięków klaksonów. To był orszak weselny jednego z członków klubu motocyklowego Boxer MC Poland.

Aby eskortować jednego ze swoich motocyklowych braci – Kewina, wraz z wybranką jego serca – Justyną, w tym najważniejszym dla nich dniu, stawili się motocykliści z bliska i z daleka. Oprócz lubskich Boxerów przyjechali przedstawiciele innych klubów, a także motocykliści niezrzeszeni. Przybyli również goście z Niemiec.

Pan Młody – jak na motocyklistę przystało – na elegancki ślubny garnitur założył skórzaną kamizelkę z barwami lubskiego klubu. Tak wystrojony wsiadł na stalowego rumaka i w towarzystwie motocyklowych przyjaciół i znajomych zajechał pod dom swej ukochanej.

Panna Młoda w przepięknej śnieżnobiałej sukni wsiadła do motocyklowego bocznego wózka specjalnie przystrojonego na ten dzień. Cała kawalkada dostojnie, ale z hukiem, przejechała ulicami Lubska pod kościół pod wezwaniem Najświętszego Serca Pana Jezusa, w którym to Kewin i Justyna zawarli związek małżeński wypowiadając nawzajem sakramentalne „tak”.

Ślub w tak wyjątkowej oprawie z pewnością na zawsze pozostanie w pamięci Młodej Pary.

Nowożeńcom życzymy długich lat przeżytych wspólnie w duchu miłości, szczęścia i wzajemnego szacunku.

ATB