Rozstrzygnięto konkurs ofert na przyszły rok. Takich pieniędzy na sport jeszcze nie było. Oprócz tego spore środki idą na poprawę infrastruktury, jak chociażby na oddany w tym roku do użytku stadion lekkoatletyczny.
– W tym roku mieliśmy rekordową w historii naszego miasta kwotę do podziału, bo aż milion złotych – mówi wiceburmistrz Olaf Napiórkowski. – Największą kwotę otrzymał MLKS Agros, ale trzeba pamiętać, że jest to do podziału na trzy sekcje – zapasy w stylu klasycznym mężczyzn, styl wolny kobiet oraz lekkoatletyka dziewcząt i chłopców.
Chromik otrzymał 170 tys., czyli o 10 tys. więcej niż w roku ubiegłym. KS Promień dostanie 160 tys., z czego 20 tys. jest przeznaczone na piłkę nożną kobiet. W efekcie Promieniowi przyznano o 15 tys. mniej niż na 2017 rok. Unia Kunice dostanie o 5 tys. więcej, czyli w sumie 70 tys. W tym roku wszyscy ubiegający się o dotacje otrzymali większe lub mniejsze kwoty. Żadnej oferty nie odrzucono.
Zasady podziału
Kryteria przyznawania środków są różne, podobnie jak kluby i dyscypliny.
– Sport mamy podzielony na niekwalifikowany i kwalifikowany, czyli na dyscypliny które są na olimpiadzie – tłumaczy wiceburmistrz Napiórkowski. – Bierzemy pod uwagę szkolenie młodzieży i współzawodnictwo sportowe dzieci i młodzieży, w którym kluby zdobywają punkty na arenie ogólnopolskiej. Patrzymy na osiągnięcia klubów w ciągu roku, także na to, jak promują miasto. Czynników oceny jest dużo, jednak kładziemy nacisk na sport dzieci i młodzieży, a niekoniecznie seniorów – dodaje.
W konkursie ofert ważny jest wkład własny. Lepiej ocenia się te kluby, które wykazują więcej niż minimalne 20 procent swojego zaangażowania finansowego. Urzędnicy patrzą przychylniej na tych, którzy potrafią zabiegać o własnych sponsorów.
Dla wszystkich nie wystarczy?
Z całą pewnością, gdyby przeznaczyć na kluby do podziału dwa miliony, to też mogłoby zabraknąć, bo tak zwany „koncert życzeń” mógłby nie mieć końca. Jak co roku, niektórzy zastanawiają się, dlaczego jeden klub dostał więcej niż inny. Przykładem może być Unia i Promień, grające w tym sezonie w okręgówce.
– Dochodzą do mnie sygnały – Unia Kunice uważa, że dostała za mało – mówi wiceburmistrz. – Ale sytuacja na dzisiaj jest taka, że Promień ma trzy drużyny seniorskie, a Unia jedną. Poza tym Promień walczy o awans do czwartej ligi, a Unia broni się przed spadkiem. Promień daje szansę na to, że miasto będzie miało drużynę czwartoligową, a chcą tego na pewno wszyscy kibice – wyjaśnia Olaf Napiórkowski.
Co ciekawe, w 2014 roku Promień dostawał 220 tys., a w tym roku na to samo 140 tys. Jeśli chodzi o Unię, to kwoty wyglądają odpowiednio – 50 tys. i 70 tys. Można więc stwierdzić, że mimo wszystko dysproporcje częściowo się wyrównały.
Miasto wydaje sporo
W opinii wiceburmistrza, miasto Żary w porównaniu do innych podobnych w regionie, wykłada na sport i tak większe sumy.
– Oprócz dotacji wydajemy również duże pieniądze na sport w szkołach i rozwój infrastruktury, budowę boisk, stadion lekkoatletyczny, remonty sal, w tym sali na Promieniu – wylicza Olaf Napiórkowski. – Liczymy, że w przyszłym roku uda się zrealizować kolejne inwestycje sportowe.
Jest gotowy wniosek o dofinansowanie hali sportów walki na Syrenie. Na tym obiekcie powstanie również pole kempingowo-kamperowe z drogą dojazdową. Będzie dalsza modernizacja strzelnicy w parku przy ul. Czerwonego Krzyża. Z resztą, same modernizacje parków są też tworzeniem warunków do rekreacji ruchowej. Będą również remontowane Orliki, pierwszy w kolejności przy ul. Zwycięzców.
– Dużą wagę przykładamy do remontów infrastruktury, która z roku na rok się degraduje, a parę lat zaniedbań spowodowało, że w niektórych sprawach musimy teraz zaczynać od nowa – mówi Olaf Napiórkowski.
W dalszych planach jest modernizacja hali w Kunicach. Aktualnie przygotowywana jest dokumentacja. Jeszcze nie w przyszłym roku, ale w kolejnych latach inwestując około miliona w ten obiekt, można zrobić kolejną bardzo dobrą salę sportową w mieście.
Obecnie wszystkie żarskie sale są maksymalnie wykorzystywane, a treningi po zakończonych lekcjach odbywają się nawet do godziny 20. Podobnie jest z Orlikami. To z jednej strony – można powiedzieć – klęska urodzaju, ale z drugiej – bardzo dobrze, że sport jest coraz bardziej popularny.
Proponowane kwoty dotacji:
MLKS Agros Żary – 220.000 zł
UKS Chromik Żary – 170.000 zł
KS Promień Żary – 140.000 zł (+ drużyna kobiet – 20.000 zł)
UKS Promień Żary – piłka nożna – 80.000 zł
KP Unia Kunice Żary – 70.000 zł
KS Żary Runners Team – 38.000 zł
UKS Piramida Żary – 34.000 zł
Stowarzyszenie Amatorskiej Piłki Nożnej Mundial – 32.000 zł
UKS Promień Żary – piłka siatkowa – 32.000 zł
MKS Sokół Żary – 27.000 zł
Żarski Klub Sportów Walki – 27.000 zł
Żarski Klub Szachowy – 21.000 zł
Liga Obrony Kraju – 15.000 zł
Fundacja Młody Talent – 12.000 zł
Klub Karate Kontra Żary – 12.000 zł
UKS Prus Żary – unihokej – 11.000 zł
Żarski Klub Sportowy Karate – 10.000 zł
UKS Akro Dwójka Żary – 7.000 zł
Klub Tańca Sportowego Piruet Żary – 5.000 zł
Klub Tenisowy Żary – 5.000 zł
LFRS Internationale Schule Fussball – 5.000 zł
UKS Prus Żary – tenis stołowy – 4.000 zł
Łużyckie Towarzystwo Miłośników Petanque Les Absorbeurs – 3.000 zł
Andrzej Buczyński