Grzybiarze zatrzymali amerykańskie wojsko

5030
wojsko, poligon

Amerykańscy wojskowi mieli przeprowadzić strzelanie na żagańskim poligonie. Nic jednak z tego nie wyszło. Wszystkiemu winne okazały się grzyby.

wojsko, kamuflaż

W gotowości stały już czołgi Abrams, ale żołnierze przeczesujący lornetkami teren poligonu, dostrzegli na nim cywilów, którzy nie powinni się tam znajdować. Okazało się, że na teren poligonu wkroczyli amatorzy zbierania grzybów.
Cóż było robić, grzybiarze to żaden poważny przeciwnik, więc ćwiczenia trzeba było przełożyć na następny dzień. Powodem miała być także utrudniająca widoczność mgła, o nieszczęście nie było trudno, więc dowódca podjął jedyną możliwą w tym momencie decyzję.
Chociaż cała sprawa wywołuje uśmiech, to niestety, ale szlabany i tablice ostrzegawcze nie są żadną przeszkodą dla grzybiarzy. Wszyscy miłośnicy zbierania grzybów muszą jednak liczyć się z konsekwencjami. Żandarmeria Wojskowa informuje, że kwestię wejścia na poligon reguluje ustawa o Zakwaterowaniu Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej. W art. 79 ustawy  można przeczytać, że „Kto narusza zakaz wstępu na teren zajęty na zakwaterowanie Sił Zbrojnych lub na teren objęty strefą niebezpieczeństwa, podlega karze grzywny.”

Paweł Skrzypczyński