ŻARY | Rozpoczęto prace porządkowe wokół zabytku, a ministerstwo przyznało pieniądze na remont części wieży zamkowej, która ucierpiała w pożarze.
– Usunęliśmy zieleń, która tam rosła na dziko i niszczyła zabytek wrastając w mury fosy, mury zamku, wyrastała ze stropów – mówi Ireneusz Brzeziński, naczelnik wydziału polityki gospodarczej i promocji w żarskim urzędzie miejskim. – Pozostałości korzeni prawdopodobnie trzeba będzie potraktować jakąś chemią, żeby to nie odrastało, a niektóre z nich są tak głęboko, że po prostu rozsadzają ten obiekt.
Po wycięciu krzaków i rozmaitych samosiejek okazało się, że w fosie znajduje się mnóstwo śmieci. Połamane dachówki, gruz, butelki, puszki, meble, lodówki i kto wie, co jeszcze. Ten śmietnik gromadził się przez lata, a zarośla dość skutecznie go ukrywały. Wywieziono już kilka samochodów.
– Musimy wszystko stamtąd wygarnąć, a po sprzątaniu cały teren wyrównać – mówi naczelnik Brzeziński. – Idea jest taka, aby w fosie założyć łąkę kwietną.
Urzędnicy w następnej kolejności planują doprowadzenie prądu, aby podświetlić budynek oraz doświetlić teren przy zamku. Zatem koniec z imprezami w fosie i dalszym robieniem sobie z tego miejsca śmietnika.
Kasa na wieżę
Jeszcze w ubiegłym roku wniosek do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w tej sprawie złożyło stowarzyszenie Region Łużyce, które podjęło się opieki nad zamkiem, zanim miasto przejęło zabytek od poprzednich właścicieli. Przyznane środki to 660 tys. złotych. I co dalej?
– Musieliśmy w tym roku bardzo szybko wykonać projekt dotyczący czubka wieży i prawdopodobnie już niedługo rozpoczną się procedury przetargowe związane z odbudową, jest też już pozwolenie na budowę – mówi Ireneusz Brzeziński. – Szczyt wieży będzie odbudowany w nieco inny sposób, niż to było tuż przed pożarem.
Ostatnia modernizacja wieży zamkowej wykonana była w 1926 roku. Wtedy właśnie jej dach pokryto blachą miedzianą. Jednak na starych widokówkach z wcześniejszego okresu można zobaczyć, że wieża przykryta była dachówką. I w taki właśnie sposób zostanie wykończona u szczytu przy najbliższym remoncie.
Cała reszta
Trwają przygotowania, aby w tym roku jeszcze ogłoszony został konkurs na koncepcję architektoniczo-budowlaną dotyczącą zagospodarowania całego zamku. Główną nagrodą w konkursie będzie zlecenie na opracowanie szczegółowego projektu budowlanego, na podstawie którego możliwe będzie uzyskanie pozwolenia na budowę.
– Mając taki dokument będziemy mogli występować do wszystkich większych programów o środki pomocowe – mówi naczelnik Brzeziński. – Projekt i pozwolenie chcielibyśmy mieć już w przyszłym roku, bo gdziekolwiek chcielibyśmy się starać o dofinansowanie, musi być to podparte tymi właśnie dokumentami.
Nikt zapewne nie wierzy, że nagle pojawią się środki na remont zamku od razu w całości. Ale można prace podzielić na etapy i starać się pozyskiwać pieniądze na poszczególne z nich. To będzie łatwiejsze i bardziej realne do zrealizowania.
Andrzej Buczyński
