Ukradła dokumenty i pieniądze z konta. Zawodowa opiekunka nadużyła zaufania i teraz sama może będzie objęta przymusową opieką. Grozi jej nawet dziesięć lat więzienia.
Zawodowa opiekunka zajmowała się starszym mężczyzną. Musiała być osobą zaufaną, bo miała dostęp do karty bankomatowej oraz znała numer PIN. Wybierała gotówkę na prośbę i za zgodą podopiecznego. Wszystko do czasu, bo w sierpniu ubiegłego roku starszemu mężczyźnie skradziono dowód osobisty, kartę bankomatową, a z jego konta zniknęło 1500 złotych. Mężczyzna powiadomił żarską policję i zgłosił przestępstwo. Prowadzone czynności w tej sprawie i zebrany materiał dowodowy pozwoliły na ustalenie sprawcy. Zarzuty kradzieży dokumentu oraz kradzieży z włamaniem do bankomatu usłyszała 58-letnia opiekunka. Nie miała wielkiej wyobraźni. Skradziony dowód osobisty schowała w piecu, w miejscu swojego zamieszkania. Policjanci znaleźli go podczas przeszukania.
– Kobieta przyznała się do popełnienia czynów. Grozić jej może do dziesięciu lat pozbawienia wolności. Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do Sądu – informuje podkom. Aneta Berestecka, rzecznik prasowy KPP w Żarach.
