W sobotę (20 maja) nad ranem dyżurny żarskiej komendy odebrał zgłoszenie o włamaniu do domu jednorodzinnego w Żarach. Co zastali przybyli na miejsce funkcjonariusze?
Ku ich ogromnemu zdziwieniu okazało się, że na miejscu 27-letnia kobieta wybiła okno, przez które dostała się do domu, a w dalszej kolejności, jak gdyby nic się nie stało, młoda żaranka rozpoczęła konsumpcję artykułów spożywczych. W trakcie biesiady nieproszonego gościa, właścicielka nieruchomości była w innej części domu. Kiedy usłyszała dziwne hałasy i odgłosy udała się do kuchni z, której dobiegały. Zaskoczona widokiem zajadającej się z apetytem kobiety powiadomiła policję. Jak ustalili funkcjonariusze żarskiej komendy, podejrzana odpowiedzialna jest także za kradzież roweru 19 maja br. w Żarach. Czy to była typowa kradzież? Kobieta jak gdyby nigdy nic podmieniła tylko swój stary rower na nowszy model, który zaparkowany był na stojaku przed jedną ze szkół i odjechała. Została już przesłuchana, usłyszała zarzuty kradzieży oraz kradzieży z włamaniem, za co może jej grozić do 10 lat pozbawienia wolności.
MK