ŻARY | Policjant wyszedł wieczorem na spacer ze swoim psem. Gdy zauważył uciekających mężczyzn, a za nimi biegnącą ekspedientkę, bez wahania natychmiast ruszył w pościg. W efekcie zatrzymał dwóch sprawców, którzy ukradli z pobliskiego sklepu alkohol i papierosy.
Sytuacja miała miejsce w poniedziałkowy wieczór, 23 listopada, na jednej z ulic w Żarach. Tego dnia sierżant sztabowy Damian Musiał funkcjonariusz służby dyżurnej w lubskim komisariacie, miał wolne. Podczas spaceru ze swoim psem w pewnej chwili zauważył dwóch mężczyzn, którzy wybiegli z pobliskiego sklepu. W rękach trzymali rzeczy, za nimi wybiegła ekspedientka. Policjant widząc opisaną sytuację bez chwili wahania ruszył natychmiast za uciekającymi. Po krótkim pościgu zatrzymał dwóch mieszkańców Żar w wieku 27 i 30 lat.
Jak się okazało, chwilę wcześniej weszli oni do sklepu, z którego zabrali alkohol i papierosy,
a następnie wybiegli bez uiszczenia zapłaty. Dzięki szybkiej i profesjonalnej reakcji policjanta nieuszkodzony towar powróciły na półki sklepowe, a mężczyźni odpowiedzą teraz za swoje postępowanie. Funkcjonariusze skierują do Sądu wnioski o ukaranie.
Taką postawą policjanci potwierdzają swój profesjonalizm oraz zasadę, która mówi o tym, że policjantem jest się zawsze.
kom. Aneta Berestecka