W powiecie żarskim 42-latka przekazała oszustom 38 tysięcy

1083
fot. Lubuska Policja

POWIAT ŻARSKI | Bardzo często opisujemy historie oszustw ku przestrodze. Przestępcy cały czas działają. Na ich metody dają się nabrać nie tylko starsze osoby, ale również młodzi ludzie, tak jak 42-letnia mieszkanka powiatu żarskiego. Kobieta uwierzyła oszustom, że doszło do włamania na jej konto, zaciągnęła kredyt i przekazała 38 tysięcy za pomocą wpłatomatu.

Przestrzegamy nieustannie przed działaniem oszustów. Ich sposoby są bardzo różne, ale cel jeden – zdobyć nasze oszczędności. Tu nie ma sentymentów czy współczucia, że ktoś może oddał oszczędności swojego życia. Na wymyślone historie o wypadku córki, syna, informacje o tym, że nasze oszczędności są zagrożone lub, że ktoś włamał się na nasze
konto, nabierają się nie tylko starsze osoby.
W piątek (17 listopada) 42-letnia mieszkanka powiatu żarskiego odebrała telefon od mężczyzny, który podał się za pracownika banku i informował, że doszło do włamania na konto bankowe. Oszust informował, że ktoś zaciągnął kredyt na dane pokrzywdzonej.
Rozmówca nie wzbudzał żadnych podejrzeń, gdyż na telefonie pokrzywdzonej wyświetliła się nazwa banku. Kobieta uwierzyła w tą historię oraz, że współpracuje z pracownikiem banku i prokuraturą. Zaciągnęła kredyt za pomocą aplikacji, następnie udała się do wpłatomatu i wpłaciła oszustom 38 tysięcy złotych. Co ważne głos w słuchawce miał wyraźnie wschodni akcent, rozmówca przez cały czas informował, żeby się nie rozłączać podczas wizyty w banku, wypłaty gotówki i wpłaty.
Pozostańmy czujni i nigdy pod żadnym pozorem nie przekazujmy swoich oszczędności osobom, których nie znamy. Pamiętajmy także, że oszuści posługują się aplikacjami za pomocą, których na naszym telefonie może wyświetlać się nazwa banku lub dowolny numer. Często w ten sposób właśnie chcą się uwiarygodnić.
Pamiętaj:
– policjanci czy prokuratorzy nigdy nie żądają pieniędzy,
– nigdy nie przekazuj pieniędzy osobom, których nie znasz. Nie ufaj osobom, które telefonicznie podają się za krewnych lub ich przyjaciół,
– nie działaj w pośpiechu, rozłącz się i wybierz numer telefonu do kogoś ze swojej rodziny.

nadkomisarz Aneta Berestecka
KPP Żary