Sięgnij po książkę na lato

3578

Odpoczywając na ławce w Rynku, w parku przy Al. Jana Pawła II, czy niedługo na basenie można sięgnąć po książkę. Te są dosłownie w zasięgu ręki, w specjalnych żółtych szafkach.

Szafy bookcrossingowe w Żarach to inicjatywa stowarzyszenia Dwukropek, działającego przy miejskiej Bibliotece Publicznej. Cała idea polega na tym, że każdy kto chce, może sobie wybrać książkę, przeczytać, a jeśli się spodoba, może zostawić sobie w domu. Na to miejsce można przynieść inną, bądź po przeczytaniu odnieść książkę na miejsce.

– Jest to tak zwana forma uwalniania książek – mówi Beata Kłębukowska, dyrektor biblioteki. – Mamy książki, których z różnych względów musimy się pozbyć, niektórzy czytelnicy przynoszą nam swoje książki, a dzięki temu uzupełniamy szafy w mieście.

Rok temu akcja zorganizowana została w Żarach po raz pierwszy. Wcześniej w bibliotece był specjalny regał z książkami, które czytelnicy mogli sobie zabrać do domu. Jednak wystawienie książek w miejscach rekreacyjnych, w których przebywa wiele osób, może uwolnić książki jeszcze bardziej.

Można się wymieniać

Warto spojrzeć na domowe półki. Może są tam książki, do których już nie sięgniemy, może nawet chcielibyśmy coś oddać na makulaturę, wyrzucić na śmietnik, bo brakuje miejsca na coś nowego. Na pewno nie sprawi to większego kłopotu, aby jedną czy kilka z nich wstawić do jednej z trzech szafek w mieście. Coś, co jest nam już zbędne, może po prostu sprawić komuś radość z czytania.

Ubiegłoroczny – można powiedzieć – pilotażowy projekt od razu zaczął funkcjonować.

– Mniej więcej co dwa tygodnie sprawdzamy szafy i w razie potrzeby uzupełniamy ich zawartość – mówi dyrektor Kłębukowska. – Na półkach były książki, których tam nie włożyliśmy, czyli ludzie przynoszą swoje, ale i znikały te przez nas dokładane.

20 tysięcy książek w kieszeni

Niektórzy do czytania używają urządzeń mobilnych. Książka na smartfonie, czy tablecie ma taką zaletę, że jest zawsze pod ręką. Co więcej, takich książek można mieć w kieszeni prawie niezliczoną ilość. Druga strona jest taka, że cyfrowa książka nie pachnie książką, ale to tylko sprawa osobistych preferencji czytelnika.

Biblioteka oferuje darmowy dostęp do ogromnej ilości pozycji dla tych, którzy lubią książkę elektroniczną.

– Na początku każdego miesiąca mamy do rozdania pulę 20 kodów, które ważne są przez miesiąc i po pobraniu i zainstalowaniu darmowej i prostej w obsłudze aplikacji, pozwalają na dostęp do książek – mówi Beata Kłębukowska.

Karty z kodami do logowania można odebrać w czytelni ogólnej. Książka, czy książki, które chcemy przeczytać, pobierane są na urządzenie, dlatego też nie jest potrzebny stały dostęp do internetu. Jedynym warunkiem utrzymania aktywnego konta przez miesiąc, jest zalogowanie się przynajmniej raz na tydzień. Dostępne są przede wszystkim nowości wydawnicze, a także lektury. Ta usługa jest nowością w żarskiej bibliotece, ponieważ działa dopiero od maja.

– Na razie wykupiliśmy tę usługę na rok i zobaczymy, jak to się będzie rozwijać – mówi dyrektor biblioteki. – Jeśli zainteresowanie będzie duże, to w przyszłym roku postaramy się zwiększyć pulę kodów dla naszych czytelników.

Andrzej Buczyński