Regulacja koryta rzeczki Żarki na terenie miasta, modernizacja odcinków zabudowanych, a przede wszystkim budowa drugiego równoległego kanału wzdłuż ulicy Żagańskiej, to projekt oszacowany na 24 miliony złotych.
Inwestycja ma ruszyć w tym roku. Wniosek o pozwolenie na budowę wraz z kompletem dokumentacji został już złożony. Po jego otrzymaniu zarządca rzeki, czyli Lubuski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Zielonej Górze, ogłosi przetarg i wyłoni wykonawcę. Jeśli nie będzie protestów, czy odwołań, to wszystko powinno pójść zgodnie z założonymi terminami.
– Musimy jeszcze czekać na decyzję komisji europejskiej o zatwierdzeniu tak zwanej aktualizacji stanu gospodarowania wodami – informuje Waldemar Starosta, dyrektor LZMiUW. – Jest to wymóg Regionalnego Programu Operacyjnego, ale są już jakieś zapewnienia, że komisja powinna to zatwierdzić. – uspokaja.
Zgodnie z założonym planem, inwestycja powinna zakończyć się w 2019 roku.
Stanisław Tomczyszyn, wicemarszałek województwa lubuskiego
– Jeżeli dobrze pójdzie, spróbujemy może w kwietniu złożyć do Regionalnego Programu Operacyjnego odbudowę rzeki Żarki. Występowało tam duże zagrożenie w przypadku większych roztopów czy nawałnic. Będzie to spora inwestycja wzdłuż ulicy Żagańskiej. Może uda się wyłonić wykonawcę już w połowie tego roku.
Pozyskaliśmy 460 milionów złotych z Banku Światowego, chcemy w związku z tym w ciągu najbliższych kilku lat mocno zainwestować w ochronę przeciwpowodziową na terenie województwa.
Patryk Faliński, wiceburmistrz Żar
– To inwestycja bardzo ważna dla miasta, przede wszystkim ze względu na bezpieczeństwo mieszkańców. W latach 2010-2015 kilkukrotnie dochodziło do dużych zalań ulicy Żagańskiej oraz przyległych, spowodowanych gwałtownymi nawałnicami. Powodowało to duże szkody w gospodarstwach domowych. Infrastruktura drogowa i kanalizacyjna nie potrafiła odebrać takiej ilości wody, a kanał Żarki był niewystarczający. Od dłuższego czasu walczymy o to, aby w budżecie województwa znalazły się pieniądze na rozwiązanie tego problemu. I tak się stało. Kilka lat temu znalazły się środki na projekt budowlany. Zgromadzenie wszelkich dokumentów potrzebnych do uzyskania pozwolenia na budowę było bardzo trudne. Miasto wsparło ten projekt z własnego budżetu kwotą pół miliona złotych z przeznaczeniem na wykonanie dokumentacji techniczno-budowlanej. Braliśmy czynny udział we wszystkich pracach projektowych. Należy wspomnieć, że były również konflikty z mieszkańcami Żar, co mogę zrozumieć w związku z tym, że naruszało to ich własność gruntową. Staraliśmy się rozwiązywać te problemy na własnym podwórku. Organizowaliśmy spotkania, które miały zbliżyć stanowiska obu stron.
W ostatnich dwóch latach udało się uniknąć kolejnych zalań i ma to niewątpliwie związek z przebudowaną w ubiegłym roku ulicą Żagańską. Jednym z elementów tej inwestycji był kolektor deszczowy zaprojektowany w takich przekrojach, by mógł szybciej odbierać wodę deszczową. A trzeba pamiętać, że ulica Żagańska to jeden z najniżej położonych punktów miasta. Nadal jednak priorytetem jest przebudowa rzeki Żarki, aby miasto było – mam nadzieję – definitywnie zabezpieczone na wypadek nagłych anomalii pogodowych.
Mogę zadeklarować, że będziemy wspierać realizację tej inwestycji na każdym jej etapie.
Andrzej Buczyński