Wał o długości 1200 metrów ma uchronić Przewóz przed powodzią. Podpisano właśnie umowę z wykonawcą. Firma ma zamiar zakończyć prace jeszcze przed wakacjami.
– Bardzo się cieszę, że wreszcie ten wał będzie wybudowany – nie ukrywa radości wójt gminy Przewóz Ryszard Klisowski. – Sam już z osiemnaście lat koło tego chodzę, nie było pieniędzy, a jak były pieniądze to nie było dokumentacji, albo nie można było z Niemcami się dogadać. – macha ręką.
Koszt inwestycji wynosi około 1,9 miliona złotych. Wykonawcą robót będzie firma Fransław z Wielkopolski. Jej właściciel – Piotr Kalemba – zapewnia, że prace zostaną zakończone znacznie szybciej, niż przewidują plany. Zamiast wiosną przyszłego roku, uroczyste zakończenie inwestycji ma nastąpić już 29 czerwca tego roku – w dniu imienin pana Piotra.
Województwo inwestuje
– Czyniliśmy starania, żeby te wały tutaj powstały i ludność czuła się bezpiecznie – mówi Stanisław Tomczyszyn, wicemarszałek województwa lubuskiego. – Przeszkód było wiele, uzgodnienia ze stroną niemiecką również trwały, niemniej jednak jesteśmy konsekwentni. Pojawiły się nowe źródła finansowania – nasz Regionalny Program Operacyjny 2014-2020 – i mamy w nim spore pieniądze na tego typu zabezpieczenia przeciwpowodziowe.
Województwo skupiało się głównie na rzece Odrze, ale dzięki zabiegom samorządowców z gminy Przewóz, ten projekt również został dobrze oceniony i skierowany do realizacji.
Spore środki pójdą na Słubice, Nową Sól, czy Krosno Odrzańskie. Tym większy jest powód do zadowolenia mieszkańców niewielkiego Przewozu. Ich lokalny problem zostanie w końcu rozwiązany.
– Wójtowi dziękuję za wytrwałość, którą od kilkunastu lat prezentuje – podkreśla wicemarszałek. – Mam nadzieję, że wójt i mieszkańcy będą zadowoleni, a cała inwestycja przebiegnie sprawnie. – dodaje.
Tak przy okazji
Wójt Klisowski tłumaczy, że inwestycji wymagają również mniejsze rzeczki, takie jak chociażby Świerczynka, czy Żółta Woda.
– W sprawach konserwacji i utrzymania bieżącego jesteśmy utrzymywani z dofinansowania otrzymywanego poprzez wojewodę lubuskiego, a pieniędzy dostajemy tak na jedną czwartą czy piątą naszych potrzeb – informuje wicemarszałek Tomczyszyn. – W tej kwestii poprosiliśmy wojewodę o wystąpienie o dodatkowe środki do ministra rolnictwa, podobnie jak w latach ubiegłych. O polityce nie mówimy, ale za poprzedniej koalicji zawsze te dodatkowe 15-16 milionów złotych spłynęło. Jeśli rząd nam te pieniądze przydzieli, to będziemy się pochylać nad tego typu problemami. Jeżeli nie, to proszę się zgłaszać bezpośrednio do pana wojewody – zwrócił się do wójta Przewozu wicemarszałek Tomczyszyn.
– Inwestycja w Przewozie na pewno wpłynie na zwiększenie poczucia bezpieczeństwa mieszkańców, co jest naszym priorytetem – mówi Waldemar Starosta, dyrektor Lubuskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych. – Jeżeli z kolei mówimy o tych inwestycjach pozostałych, to niestety tu się za bardzo pochwalić nie możemy, bo wojewoda przeznaczył nam w tym roku tylko 500 tys. na całe województwo i w związku z tym mamy nadzieję, że coś nam jeszcze dołoży.
Andrzej Buczyński