Pięć srebrnych medali dla zawodników walczących w barwach Żarskiego Klubu Sportów Walki, w tym dla mieszkanek Żar – Zuzanny Preisner, Wiktorii Świątkiewicz i Laury Derej.
Puchar Polski Muaythai Dzieci i Kadetów zorganizowano w Żarach nie bez przyczyny. Dawid Polok z Żarskiego Klubu Sportów Walki jest trenerem kadry Polski dzieci i kadetów. Miał więc okazję obejrzeć zmagania kilkudziesięciu zawodników z kilkunastu klubów, z całej Polski. To, co zaprezentowali na ringu młodzi adepci boksu tajskiego, przełoży się z pewnością na powołania do reprezentacji naszego kraju na sierpniowe Mistrzostwa Świata.
– Polski Związek Muaythai weryfikuje, czy dany klub jest w stanie zorganizować taką imprezę, ale obserwowali kilka naszych przedsięwzięć w Żarach i dali nam szansę – mówi Dawid Polok. – Pierwszy Puchar Polski organizowaliśmy trzy lata temu, w międzyczasie były też charytatywne gale sportów walki, a w ubiegłym roku byliśmy gospodarzami Mistrzostw Polski. Ważne dla mnie jest to, że bez wsparcia z urzędu miasta, takie imprezy w Żarach nie mogłyby się odbywać. Dziękuję też wszystkim sponsorom, którzy nam pomagają – dodaje trener Polok.
Dawid Polok, trener kadry Polski
– Dzień później po Pucharze, zrobiliśmy w Żarach zgrupowanie kadry Polski. Było na nim 32 zawodników z całego kraju. Ostatnie zgrupowanie przed wylotem na mistrzostwa w Bangkoku. Wielu zawodników potwierdziło swoje umiejętności i aspiracje, ale też można było stwierdzić, gdzie i co należy jeszcze poprawić. Taka impreza dla mnie, jako trenera kadry, jest bardzo ważna. W ubiegłym roku po raz pierwszy zabrałem reprezentację Polski na Mistrzostwa Świata w Tajlandii i na 12 osób przywieźliśmy 7 medali. Polska kadra młodzieżowa w przedziale 10-16 lat liczy się na międzynarodowych ringach. A jest coraz lepiej. Myślę, że tych medali będzie coraz więcej.
Andrzej Buczyński
