Po przeprowadzeniu rewitalizacji parku przy Al. Jana Pawła II, ulica Parkowa będzie głównym traktem wiodącym do tego miejsca. Dziś raczej zaniedbana, albo za wąska, albo za szeroka i na pewno z żadnym parkiem się nie kojarzy.
Pojawiły się pomysły, aby to zmienić. Nie nastąpi to oczywiście z dnia na dzień, ale pierwsze kroki zostały już podjęte.
– Jest taki pomysł mój i części mieszkańców, żeby przystosować ulicę do wejścia do parku idąc od strony deptaku – mówi radny miejski
. – Można ją całą lub na pewnym odcinku zrobić jednokierunkową, przydałaby się ścieżka rowerowa, bo są tam teraz wąskie chodniki.
Ulicą przechodzą tłumy uczniów z Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego, czyli tak zwanej „samochodówki”. Często idą po jezdni, szczególnie przez wąskie gardło tej ulicy w pobliżu dawnego zakładu fotograficznego. Z kolei szeroki odcinek ulicy pomiędzy „samochodówką” a „trójką” daje możliwość zmiany wizerunku tego miejsca, na przykład wprowadzając tam więcej zieleni. Planowaniem nowych rozwiązań powinien oczywiście zająć się architekt w porozumieniu z konserwatorem zabytków.
– Przy tej ulicy stoi bardzo ładny budynek CKZiU, tylko sama ulica jakoś tak odstaje – mówi radny Candekidis. – Marzy się, aby dało się ją całą wyłożyć w granicie.
Pojawiła się koncepcja, aby projekt zmian wizerunku ulicy Parkowej wprowadzić do budżetu obywatelskiego, w którym mieszkańcy poprzez głosowanie wybierają do realizacji zadania mające służyć wszystkim. To kryterium ulica Parkowa na pewno spełnia.
– Przydałaby się jakaś wstępna wizualizacja tej koncepcji, żeby mieszkańców do tego przekonać – dodaje radny.
W przyszłe głosowanie mogą też zaangażować się działające tam obecnie szkoły oraz rodzice, którzy przywożą i odbierają swoje pociechy z przedszkola. Wszyscy niewątpliwie byliby zadowoleni, gdyby ta okolica stała się ładniejsza.
Nie od razu Kraków zbudowano
Od pomysłu do przecięcia wstęgi droga daleka. Na pewno nie będzie to kwestia miesięcy, ani nawet roku. Przede wszystkim potrzebna jest koncepcja, plany, dokumentacja, a to też kosztuje. Później dopiero będzie można myśleć o realizacji. Można to jednak wykonywać etapami. Dziś Parkowa wygląda jak wygląda i rzeczywiście aż się prosi o przebudowę i nadanie jej bardziej parkowego, zabytkowego i eleganckiego charakteru.
Zrewitalizowana wcześniej część parku pomiędzy ulicą Poznańską a szpitalem wojskowym przyciąga dziś tłumy, szczególnie w ciepłe dni. Plac zabaw jest pełen dzieciaków. Spacerowicze przechadzają się alejkami i przysiadają na ławkach w cieniu drzew. Można zakładać, że po rewitalizacji drugiej części, chętnych na spędzenie tam wolnego czasu jeszcze przybędzie. I niewątpliwie z dumą będzie można prezentować przyjezdnym ten właśnie fragment Żar. Patrząc z tej perspektywy, ulica Parkowa powinna nawiązywać do parku miejskiego i stanowić łącznik do centrum miasta.
– Goście, którzy przyjeżdżali do mnie z Grecji, delektowali się wręcz naszym pięknym miejskim parkiem i zielenią – mówi radny Candekidis. – U nich tego nie ma, a my naprawdę nie mamy się czego wstydzić.
Zapomniane podwórko
Przy ulicy Parkowej znajduje się podwórko, a wręcz mały plac, przy którym przedsiębiorcy prowadzą różnego typu działalność gospodarczą. Kierowcy parkują tam samochody. Tuż obok przebiega ruchliwa ulica Podchorążych. Jednak miejsce to wygląda – delikatnie mówiąc – tragicznie. Tam beton, tu żwir, dziury, jakieś kamienie, a wszystko krzywe i przede wszystkim nie służące użytkownikom w sposób efektywny. O walorach estetycznych nawet nie ma co mówić.
Na szczęście urzędnicy miejscy zajęli się tym tematem. Zlecono wykonanie projektu przebudowy.
– Jeżeli w tym roku otrzymamy już gotowy projekt i będziemy mieć wszelkie niezbędne dokumenty uprawniające nas do wykonania robót, to niewykluczone, że inwestycja będzie zrealizowana już w przyszłym roku – informuje Rafał Fularski, naczelnik wydziału infrastruktury w żarskim ratuszu.
Andrzej Buczyński