Nokaut w Lubsku

697
fot. ARMG

PIŁKA NOŻNA | W meczu drużyn walczących o awans do IV ligi Budowlani Lubsko zdeklasowali żarski Promień aż 4:1 i objęli pozycje lidera w zielonogórskiej klasie okręgowej.

Od pierwszego gwizdka sędziego było widać, że podopieczni Roberta Ścibły podeszli do tego meczu z dużą werwą i ochotą do gry. Pierwszy strzał na bramkę strzeżoną przez Manuela Kowalskiego Budowlani oddali już w drugiej minucie meczu, a trzy minuty później cieszyli się z pierwszej bramki, której autorem był Jakub Borysiewicz. Piłkarze Promienia starali się zdobyć wyrównującą bramkę, ale akcje często kończyły się na obrońcach gospodarzy. Po kolejnym błędzie defensorów gości, Patryk Kozioł uciekł prawą stroną boiska, oddał celny strzał, który początkowo odbił goalkeeper przyjezdnych, jednak piłka wpadła wprost pod nogi Jakuba Borysiewicza, a ten podwyższył prowadzenie na 2:0. Wynik do przerwy nie uległ zmianie, postawa Żaran była bardzo daleka od ideału o czym świadczą zaledwie dwa strzały oddane na bramkę gospodarzy w pierwszej połowie. Podopieczni Łukasza Czyżyka musieli ostro wziąć się do roboty, jeśli chcieli powalczyć chociażby o remis.

Bezradny Promień
Druga połowa zaczęła się obiecująco dla przyjezdny, groźny strzał oddał Marek Wolak, ale piłka poszybowała nad bramką. Mimo optycznej przewagi przyjezdnych Budowlani zadali trzeci cios, fatalny błąd Michała Krukowskiego wykorzystał Patryk Kozioł, który w sytuacji sam na sam pewnie pokonał Manuela Kowalskiego i było po meczu. W kolejnych minutach gra się wyrównała, gospodarze kontrolowali wynik meczu, a Promień był bezradny. W 72 minucie gospodarze dobili leżącego rywala, po zagraniu ręka Bartosza Suskiego arbiter wskazał na 11 metr, karnego na gola zamienił najlepszy strzelec gospodarzy Marcin Piech. Honorową bramkę dla przyjezdnych dwie minuty przed końcowym gwizdkiem zdobył Jakub Nowak i mecz zakończył się wysokim, zasłużonym zwycięstwem Budowlanych Lubsko aż 4:1.
Dzięki tej wygranej podopieczni trenera Roberta Ścibły objęli prowadzenie w JAKO zielonogórskiej klasie okręgowej.

Bartek Olszewski