Środowisko Kresowian uczciło pamięć pomordowanych przez ukraińskich nacjonalistów spod znaku OUN-UPA obywateli II Rzeczypospolitej.
Kresowiacy, samorządowcy i mieszkańcy spotkali się 11 lipca pod Krzyżem Wołyńskim na cmentarzu komunalnym. Nieprzypadkowo. W ubiegłym roku sejm przyjął uchwałę, ustanawiającą 11 lipca Narodowym Dniem Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez nacjonalistów ukraińskich na obywatelach II Rzeczypospolitej. Data ta ma ogromne znaczenie – 11 lipca 1943 r. na Wołyniu doszło do kulminacji ataków i mordów na ludności polskiej. Siepacze spod znaku UPA zaatakowali 99 miejscowości, paląc i w okrutny sposób mordując naszych rodaków. Wydarzenia te znane są i opisywane jako Krwawa Niedziela.
Paweł Skrzypczyński
