ŻARY | To już czwarta impreza motocyklowa w Żarach, której głównym celem było pomaganie. Tym razem pieniądze zbierano dla dwójki chorych dzieciaków – Mii i Romka.
– Żaranie i motocykliści spisali się na medal, nawet nie sądziłam, że pojawi się tak dużo motocykli i ludzi – mówi Izabela Klimas Niekało. – Zważywszy na pogodę, koronawirusa i okres urlopowy.
Upał niedzielny, 9 sierpnia, rzeczywiście był doskwierający. Pomimo tego, motocykliści, którzy dla własnego bezpieczeństwa muszą ubierać się raczej konkretnie, i dla których jazda w tak wysokich temperaturach nie stanowi szczytu komfortu podróżowania, na żarskim Rynku stawili się w bardzo licznej grupie. Bo motocykliści tak już mają. Czasem wystarczy jedno hasło i odzew jest natychmiastowy.
A efekt? Tego dnia zebrano niemalże 20 tysięcy złotych. Niewątpliwie, warto było. ATB


