W ramach Programu Operacyjnego Wiedza Edukacja Rozwój przez ostatnie trzy lata do powiatu żarskiego trafiło około 6 milionów złotych. – Polacy doceniają pomoc unijną w szybszym rozwoju gospodarki ale i we wzbogacaniu życia społecznego w dziedzinie pracy, podwyższania kwalifikacji zawodowych, uszlachetniania relacji pracownik-pracodawca – mówi Józef Tarniowy, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Żarach. – Pozytywną rolę odegrał tu Program Operacyjny Kapitał Ludzki.W ramach projektu realizowana jest indywidualna i kompleksowa aktywizacja zawodowo-edukacyjna osób młodych. Jego uczestnikami są osoby młode w wieku od 18 do 29 lat, w tym osoby z niepełnosprawnościami, zarejestrowane w PUP jako bezrobotne, z ustalonym I i II profilem pomocy. Program POWER zakłada tak zwaną „gwarancję dla młodzieży”. Oznacza to, że w ciągu czterech miesięcy osobom młodym zostanie przedstawiona oferta zatrudnienia, dalszego kształcenia, przyuczenia lub stażu. Rekrutacja do projektu odbywa się zgodnie z zasadami równości szans kobiet i mężczyzn tak, aby zapewnić uczestnikom jednakowy dostęp do oferowanego wsparcia. Skorzystało już wielu – Dzięki programowi pomoc otrzymała znacząca populacja osób bezrobotnych ale i pracodawców – mówi dyrektor Tarniowy. – W mijającej trzylatce skorzystały z tych środków 824 osoby bezrobotne i 304 pracodawców. Największym powodzeniem cieszyły się staże. Objęły one dotychczas 551 osób nabywających nowe doświadczenia zawodowe, nowe kwalifikacje i uprawnienia. Żary znane są z dużej aktywności gospodarczej, w tym dużej liczby powstających firm. Wśród nich aż 131 nowych zakładów założonych przez bezrobotnych skorzystało z unijnych środków POWER. Niemal w każdej najmniejszej miejscowości widać realizowane inwestycje. Nie dziwi więc, że najwięcej nowych firm powstało w branży budowlanej. Jak podkreśla dyrektor PUP, znakiem czasu – poprawy statusu materialnego mieszkańców i lepszych standardów życia jest zwiększony popyt na usługi kosmetyczne, fryzjerskie, pielęgnacji i ochrony zdrowia. Należy wspomnieć jeszcze o mechanice pojazdowej, na którą jest zapotrzebowanie ze względu na zwielokrotnienie liczby pojazdów w ciągu ostatnich lat. Branż, jakie reprezentują nowe firmy, jest kilkadziesiąt. – Jesteśmy na półmetku realizacji dużego programu unijnego ukierunkowanego na rynek pracy i należy spodziewać się w następnej trzylatce podwojenia środków finansowych i osób bezrobotnych, a także pracodawców, którzy będą mogli skorzystać z pomocy finansowej POWER-a – mówi Józef Tarniowy. – Osób, które już korzystały z tego programu nie trzeba przekonywać, natomiast przykłady ich sukcesów powinny zachęcać kolejnych pracodawców i osoby bezrobotne. Na mocy Ustawy z dnia 11 lipca 2014 roku na nową perspektywę finansową 2014 – 2020 uchwalono POWER – czyli Program Operacyjny Wiedza Edukacja Rozwój. Korzysta z tego również powiat żarski. W latach 2015-2017 dysponował środkami w wysokości około 6 milionów zł (2015 r. – 1.875.600 zł, 2016 r. – 2.016.700 zł, 2017 r. – 2.018.200 zł). Andrzej Markulak, dyrektor MOSRiW w Żarach – Miejski Ośrodek Sportu Rekreacji i Wypoczynku od wielu lat (od 1995 roku) współpracuje z Powiatowym Urzędem Pracy w celu pozyskiwania pracowników do pracy w Ośrodku. Są to pracownicy zatrudniani na różnych stanowiskach i o różnych predyspozycjach zawodowych; ratownicy wodni, instruktorzy sportu, robotnicy, konserwatorzy czy kasjerki. MOSRiW korzysta z różnych form zatrudnienia bezrobotnych. Są to staże oraz prace interwencyjne. Natomiast skierowani bezrobotni korzystają z różnych projektów, również unijnych. Są to prace interwencyjne: „Aktywizacja zawodowa dla ludzi młodych”, „Aktywni mogą więcej”, czy „RM od 30 do 50”. Korzyści dla pracodawcy są duże. Naborem na wolne stanowiska zajmuje się PUP, a pracodawca ma prawo wyboru spośród skierowanych kandydatów. Każde stanowisko jest refundowane – są to kwoty różne w zależności od programu. Refundowana jest częściowo składka ZUS, pracodawca nie opłaca również składki na Fundusz pracy – najczęściej jest to okres 12 miesięcy. Są oczywiście pewne obowiązki związane z umową spoczywające na pracodawcy, np. comiesięczne rozliczenie wniosku. Dzięki wieloletniej, dobrej współpracy z PUP pozyskaliśmy nie tylko środki finansowe, ale przede wszystkim dobrych, pracujących do dzisiaj pracowników. Ewelina Grzybowska, fotograf – Byłam zarejestrowana urzędzie pracy jako bezrobotna i skorzystałam z dotacji, dzięki której kupiłam aparat, obiektyw o którym zawsze marzyłam, drugi szerokokątny by móc bez stresu fotografować śluby, lampę i nowy komputer. Dotacja wystarczyła na najpotrzebniejszy sprzęt konieczny do rozpoczęcia pracy. Obecnie wyposażam studio już dzięki klientom. Bez dotacji w wysokości 16 tys. nie miałabym jak wystartować. Fotografią zaraziła mnie koleżanka, kiedy miałam 16 lat. Gdyby nie dotacja, pewnie byłabym dopiero na etapie kupowania aparatu, a dzisiaj mam już swoje studio i spełnia się moje marzenie. Andrzej Buczyński |