W wyniku prowadzonych czynności prokuratorskich ustalono, że dwaj mężczyźni kilka dni wcześniej przyjechali pociągiem z Opola w celach turystycznych, a następnie udali się w rejon Łęknicy.
Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze Zbigniew Fąrera informuje, że mężczyźni podróżowali rowerami i pozostawali w stałym telefonicznym kontakcie z rodzinami. W czwartek 18.05.2017 r. kontakt z rodzinami „urwał się”. Zaniepokojona rodzina powiadomiła następnego dnia policję. Natychmiast wszczęto poszukiwania.
Ustalono, że poszukiwani mężczyźni korzystali z lokalizatora GPS, co bardzo ustalić miejsce położenia urządzenia. Rodziny zaginionych mężczyzn – zgodnie z przekazem GPS – przyjechały w rejon miejscowości Nowe Czaple i tu skontaktowały się z lokalnym leśniczym, który wskazał miejsce w lesie sygnalizowane przez GPS. Rodziny znalazły rowery pozostawione na ścieżce leśnej w niedalekiej odległości od wejścia do starej sztolni pokopalnianej. O odkryciu powiadomiono policję oraz służby straży pożarnej.
Podejrzewano, że poszukiwani mężczyźni mogą znajdować się w położonym nieopodal szybie starej sztolni wezwano Grupę Specjalną Ratownictwa Wysokogórskiego z Zielonej Góry, bowiem mimo iż wejście do sztolni było swobodne (równia pochyła), istniało niebezpieczeństwo w zakresie warunków panujących wewnątrz tunelu.
Przybyli na miejsce ratownicy ujawnili w tunelu zwłoki obu poszukiwanych mężczyzn. Urządzenia ratowników już po 15 m od wejścia sygnalizowały brak tlenu. W miejscu znalezienia mężczyzn na głębokości ok 40 – 50 metrów poziom tlenu wynosił nie więcej niż 10 %, w pozostałym zakresie stwierdzono niezidentyfikowane gazy.
W oparciu o zapis na aparacie fotograficznym znalezionym przy zwłokach, ustalono że ostatnie zdjęcie turyści zrobili 18.05.2017 r. o godzinie 19.22 i było to zdjęcie wejścia do sztolni. Zwłoki zabezpieczono do sekcji.
Ustalono także, że sztolnia znajduje się na działce nr 118 graniczącej z oddziałem 267L Leśnictwa Nowe Czaple Nadleśnictwo Lipinki. W rejonie wejścia do sztolni nie stwierdzono żadnych tablic informujących o niebezpieczeństwie. Wejście do sztolni w żaden sposób nie było zabezpieczone.
MK
